piątek, 26 listopada 2010

Już jestem :)

No i wróciłam szczęśliwie :)
Był to dla nie pierwszy pobyt w szpitalu, dlatego trochę się denerwowałam tym wszystkim, ale na szczęście wszystko jest w porządku :) Cukier mam raczej w normie, co prawda muszę się kontrolować (dostałam glukometr i mierzę poziom glukozy 4 razy dziennie), będę także pod opieką diabetologa ale jestem dobrej myśli :) Wszystkie inne badania wyszły dobrze i mała rozwija się prawidłowo :) a to najważniejsze!
Jest to moje pierwsze dziecko więc tak naprawdę wszystko jest dla mnie nowością i nie wiem czego mam się spodziewać po porodzie... a trochę się nasłuchałam jak babeczki się męczą... więc mam średniego pietra :)
Chyba lepiej nie słyszeć i nie wiedzieć...

Pozdrawiam i całuje :*

3 komentarze:

  1. haha, a ja na pasku u siebie czytam:już jestem:-) i widzę zdjęcie bobasa...aż zdębiałam...a tu taka niespodzianka..hehe.. Cieszę się, że jest ok.. Pisałam Tobie, ja też tak miałam, dzięki temu glukometrowi wiem co ma najwięcej cukru:-) powodzenia..

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że wróciłaś :) Mam nadzieję, że dzidzia będzie rosła i się rozwijała dobrze w brzuchu u mamy :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie martw się. Nawet jeśli się pomęczysz to szybko zapomnisz. Tylko nie słuchaj rad cioci, babci i koleżanek. Zaufaj sobie a wszystko będzie dobrze :-)))

    OdpowiedzUsuń