czwartek, 21 października 2010

Dobra biografia

Przyznam szczerze, że jest to jedna z lepszych biografii jakie miałam okazje przeczytać. To świetna książka przede wszystkim z dwóch powodów, oprócz dobrego warsztatu pisarskiego samej autorki Barbary Mujica, jest to opowieść o kontrowersyjnej, barwnej i w gruncie rzeczy niespełnionej wielkiej Fridzie Khalo - meksykańskiej malarce.

W dzieciństwie Frida chorowała na polio, później przeżyła ciężki wypadek, który naznaczył ja niepłodnością, wyszła za mąż za wielkiego Diego Riverę, człowieka pełnego pasji i namiętności... Czasami sobie myślę, że jej życie napisało tak wielką i smutną historię, że trzeba by było dość sporej wyobraźni, żeby stworzyć taką fabułę w głowie... polecam wszystkim, ale myślę że jest to książka przede wszystkim dla kobiet... przeczytajcie babeczki - naprawdę warto!

5 komentarzy:

  1. A mówią ze biografię się tylko kupuje a nie czyta... Nie maja racji. ja tez czytam, o ile mnie interesuje postać:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja jeszcze nigdy nie czytam biografii... Może ta książka będzie pierwszą?...dziękuję za podsunięcie pomysłu, bo właśnie przedwczoraj skończyłam Wichrowe Wzgórza,a wczoraj obejrzałam film.. (filmu nie polecam..)

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm... wydaje mi się, że są biografie i BIOGRAFIE... to chyba tak samo jak z kryminałami i innymi... po prostu jednym się podobają a innym nie... rzecz gustu... mnie się czasami wydaje, że do niektórych książek po prostu nie dorosłam lub jestem za głupia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. też dobry, mam w swojej filmotece :)
    Salma naprawdę przekonująco wcieliła się w rolę.
    Polecam również :)

    OdpowiedzUsuń