Nadszedł oto ten dzień :) Zaczynam korzystać z tego dobrodziejstwa internetu jakim jest blog :) Sama nie wiem, czy z potrzeby chwili, czy słomianego zapału, a może będzie to dłuższy romans... się okaże :) Jak widać w tytule mojego bloga, będzie on zawierał różne tematy, przemyślenia rozmaitych spraw i pisanie o tzw. "dupie Maryni" :)
Życzę zarówno sobie jak i Wam wytrwałości w podróżach po meandrach mojej paplaniny :) Buziak!
Sądzę, że pozostaniesz już na dłużej - może z większymi lub mniejszymi przerwami, ale kto raz założy bloga zawsze później do niego zagląda. To jak pamiętnik, to jak pewny zapis chwil z naszego życia. Życzę powodzenia i kreatywności.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję za cieple słowa :)
OdpowiedzUsuńMika życzę wytrwałości, ale to jest jak narkotyk, jak dobra kawa wciąga i uzależnia. Zapraszam do obejrzenia filmu "Julie i Julia" z Meryl Streep, świetny. Oczekiwanie na komentarze, sprawdzanie statystyki sama przyjemność. Pozdrawiam Kasia_JACOB
OdpowiedzUsuń